Mapy Google bez legendarnego głosu: AI zastępuje człowieka
AI w Mapach Google - Żegnamy kultowego lektora Juszkiewicza
Po 15 latach nieodłącznej współpracy, Jarosław Juszkiewicz, którego głos prowadził miliony Polaków przez drogi i zakręty w Mapach Google, ogłosił zakończenie swojego udziału w projekcie. Jego ciepły, ludzki ton, który stał się charakterystycznym elementem nawigacji, został zastąpiony przez głos sztucznej inteligencji. Zamiast ciepłych wskazówek Juszkiewicza, użytkownicy nawigacji mogą teraz usłyszeć chłodną, precyzyjną, ale pozbawioną osobowości narrację AI.
To wydarzenie oznacza koniec pewnej epoki, ale jednocześnie stanowi wyraz obecnych czasów, w których technologia wypiera ludzki element z coraz większej liczby dziedzin życia. Cztery lata temu, gdy Google próbowało po raz pierwszy wprowadzić głos AI, użytkownicy zareagowali masowym sprzeciwem, co zmusiło firmę do przywrócenia głosu Juszkiewicza. Tym razem jednak, z postępami w technologii AI i większą akceptacją dla takich zmian, gigant z Mountain View nie wydaje się planować odwrotu.
Juszkiewicz pożegnał się z użytkownikami w swoim stylu, podkreślając zmianę, którą przyniosła AI:
"Kiedyś w jednym z filmików tłumaczyłem, jak znaleźć kierunki świata. Dziś pewnie lepiej wytłumaczy to sztuczna inteligencja, która ostatnio przetacza się przez świat ludzi pracujących głosem jak wielki walec. A ja mogę własnym, ludzkim głosem, powiedzieć chyba po raz ostatni: uśmiechnij się cudnie i kieruj się na południe. Chociaż nie. Kierujcie się także intuicją i sercem, bo tego jeszcze AI nie potrafi."
zródło:@kierujsienapoludnie
Te słowa odzwierciedlają powszechne obawy – choć AI staje się coraz bardziej zaawansowana, wciąż brakuje jej ludzkiej intuicji, empatii i spontaniczności. Mimo to, rozwój technologii jest nie do zatrzymania i w coraz większej liczbie dziedzin zaczyna wyprzedzać człowieka.
AI w mediach: Głos radia staje się cyfrowy
Zjawisko zastępowania ludzi przez AI nie ogranicza się jednak tylko do nawigacji. Kolejnym przykładem jest sytuacja w Off Radio Kraków, gdzie z dnia na dzień zwolniono wszystkich dziennikarzy, a ich miejsce zajęły cyfrowe głosy. Wirtualni prowadzący – Jakub „Kuba” Zieliński, Emilia „Emi” Nowak i Alex Szulc – zostali stworzeni przez algorytmy AI, mimo że w rzeczywistości nigdy nie istnieli. Ich sylwetki opierają się na stereotypach: młodych ekspertów od technologii, popkultury i aktywizmu, lecz brak w nich autentyczności, która wcześniej przyciągała słuchaczy. Decyzja wywołała falę oburzenia wśród Polaków, czego dowodem jest liczba osób podpisujących petycję w obronie zwolnionych dziennikarzy. To kolejny przykład tego, jak technologia może wywołać reakcję społeczną, gdy wydaje się zbyt gwałtowna i nieodpowiednia w obszarach, które tradycyjnie były zarezerwowane dla ludzkiej kreatywności i wyczucia.
Sztuczna inteligencja: Krótka historia od początków do współczesności
Sztuczna inteligencja (AI) ma swoje korzenie w latach 50. XX wieku, kiedy to po raz pierwszy zaczęto myśleć o maszynach, które mogłyby symulować ludzkie myślenie i rozwiązywać problemy w sposób podobny do człowieka. Pierwsze kroki w tej dziedzinie miały miejsce w 1956 roku podczas Dartmouth Conference, gdzie grupa badaczy, w tym John McCarthy, Marvin Minsky, Claude Shannon, i Allen Newell, przedstawiła koncepcję sztucznej inteligencji. Właśnie McCarthy, uważany za jednego z ojców AI, ukuł termin "sztuczna inteligencja."
Ważne etapy rozwoju AI:
- Lata 50. i 60. – Pierwsze algorytmy: Początkowe badania skupiały się na programach komputerowych, które mogłyby rozwiązywać matematyczne problemy logiczne, jak np. Logic Theorist opracowany przez Herberta Simona i Allena Newella. W tych latach rozwijano także pierwsze programy szachowe, które próbowały symulować strategię gry.
- Lata 70. – Kryzys i zwątpienie: W tym okresie AI napotkała na wiele problemów. Szybko okazało się, że komputery nie są w stanie sprostać bardziej złożonym zadaniom, które wymagają tzw. zdrowego rozsądku, co spowodowało spadek entuzjazmu i finansowania. Ten okres jest często nazywany "zimą AI."
- Lata 80. – Powrót dzięki systemom eksperckim: AI ożywiła się dzięki rozwojowi systemów eksperckich, które mogły podejmować decyzje oparte na specjalistycznej wiedzy. Były one stosowane w przemyśle, medycynie i finansach. Ważnym krokiem była także rozwój technologii sieci neuronowych, które miały naśladować sposób działania ludzkiego mózgu.
- Lata 90. – Triumfy AI: Najważniejszym wydarzeniem lat 90. było zwycięstwo komputera Deep Blue firmy IBM nad mistrzem świata w szachach Garrym Kasparowem w 1997 roku. To wydarzenie pokazało, że AI może rywalizować z ludźmi w bardzo złożonych dziedzinach.
- XXI wiek – Rozkwit AI: Rozwój technologii komputerowych, w tym ogromne moce obliczeniowe oraz dostęp do dużych zbiorów danych, sprawił, że AI zaczęła wykorzystywać nowe metody, takie jak machine learning(uczenie maszynowe) i deep learning (uczenie głębokie). Te techniki zrewolucjonizowały wiele branż, od rozpoznawania obrazów i głosu po autonomiczne samochody i medycynę.
Obecnie AI jest obecna niemal wszędzie – od asystentów głosowych, takich jak Siri czy Alexa, przez autonomiczne pojazdy, po zaawansowane systemy analizy danych, które wspierają firmy na całym świecie. Choć AI wciąż nie dorównuje ludzkiej inteligencji, jej możliwości w rozwiązywaniu skomplikowanych problemów i automatyzacji zadań stają się kluczowe w wielu sektorach.
AI w innych branżach: Niezatrzymany marsz technologii
W jakich miejscach AI zastąpi człowieka ?
Przypadki Google i Off Radio Kraków to tylko przykłady szerszego zjawiska, które ogarnia coraz więcej branż. Sztuczna inteligencja już teraz przejmuje miejsca pracy w wielu sektorach, od przemysłu, przez finanse, aż po służbę zdrowia. O to kilka przykładów:
1. Przemysł motoryzacyjny
W fabrykach samochodowych, takich jak te zarządzane przez Tesla i Toyota, automatyzacja produkcji z wykorzystaniem robotów przemysłowych znacząco ograniczyła liczbę pracowników na liniach montażowych. Roboty są odpowiedzialne za spawanie, montaż elementów karoserii, lakierowanie i inne powtarzalne czynności, które wcześniej wykonywali ludzie.
2. Centra logistyczne i magazyny
Firmy takie jak Amazon i Walmart wprowadziły automatyzację w swoich magazynach. Na przykład w magazynach Amazon roboty Kiva transportują produkty, przygotowując je do wysyłki. Automatyzacja magazynowa zmniejszyła zapotrzebowanie na pracowników magazynowych w niektórych lokalizacjach.
3. Handel detaliczny
W niektórych sklepach detalicznych, takich jak Amazon Go, wprowadzono systemy bezkasowe. Zamiast kasjerów, klienci wchodzą, skanują aplikację, a sztuczna inteligencja monitoruje, co kupują i automatycznie nalicza opłaty, gdy opuszczają sklep. To wyeliminowało potrzebę zatrudniania kasjerów w tych lokalizacjach.
4. Bankowość
Banki wprowadziły automatyzację wielu usług. Chatboty i wirtualni asystenci, tacy jak Erica w Bank of America, zastępują pracowników w obsłudze klienta, odpowiadając na pytania klientów i pomagając im w zarządzaniu finansami. W niektórych bankach automatyczne systemy zatwierdzają wnioski kredytowe i pożyczki, eliminując konieczność interwencji ludzkiej w wielu przypadkach.
5. Finanse i handel
Firmy inwestycyjne, takie jak Goldman Sachs, zaczęły korzystać z algorytmów AI do analizy rynku, prognozowania trendów i automatycznego handlu. Na przykład na Wall Street znacząco zmniejszyła się liczba traderów pracujących bezpośrednio na parkiecie giełdowym, ponieważ algorytmy AI lepiej analizują dane i szybciej realizują transakcje.
6. Transport
W niektórych miastach, jak np. w San Francisco, firmy takie jak Waymo i Cruise prowadzą testy autonomicznych taksówek, co potencjalnie może zastąpić kierowców. W branży przewozowej, firmy takie jak Uber oraz przewoźnicy towarowi testują autonomiczne ciężarówki, co w przyszłości może wpłynąć na zmniejszenie zapotrzebowania na kierowców.
7. Obsługa klienta
Firmy z różnych branż – od e-commerce po linie lotnicze – zaczęły wprowadzać chatboty i automatyczne systemy telefoniczne do obsługi klienta. Przykładem są Linie lotnicze United, które wprowadzają chatboty do podstawowej obsługi klientów, redukując potrzebę zatrudniania osób do prostych zapytań.
8. Rolnictwo
Nowoczesne farmy, zwłaszcza w Japonii i USA, zaczęły wykorzystywać roboty i AI do zbioru plonów, monitorowania stanu upraw, a nawet zarządzania hodowlą zwierząt. Vertical farms (farmy wertykalne) używają AI do optymalizacji środowiska wzrostu roślin, redukując liczbę osób potrzebnych do pracy w rolnictwie
9. Tworzenie treści
Firmy medialne, takie jak Associated Press i Bloomberg, używają systemów AI do automatycznego generowania prostych raportów, takich jak dane finansowe czy wyniki sportowe. AI zastępuje tutaj dziennikarzy w pisaniu tekstów opartych na zautomatyzowanych danych.
10. Call center
Wiele firm wprowadziło automatyzację obsługi klienta w call center. Na przykład AT&T i inne duże przedsiębiorstwa korzystają z zaawansowanych systemów IVR (Interactive Voice Response), które zastępują pracowników odbierających telefony i udzielających prostych informacji klientom.
Wszystkie te przykłady pokazują, że AI już zaczyna wpływać na redukcję miejsc pracy w wielu sektorach, szczególnie tam, gdzie czynności są rutynowe i łatwo zautomatyzowane.
AI kontra człowiek: Jak sztuczna inteligencja zmienia rynek pracy i co to oznacza dla nas wszystkich?
Decyzje, które obserwujemy w związku z zastępowaniem ludzi przez sztuczną inteligencję, wywołują różne reakcje – zarówno entuzjazm, jak i zaniepokojenie. Z jednej strony, AI oferuje niesamowity potencjał w zakresie optymalizacji procesów, poprawy efektywności i redukcji kosztów. Z drugiej strony, są uzasadnione obawy, że zbyt gwałtowne zmiany mogą negatywnie wpłynąć na wiele grup zawodowych i wywołać trudności na rynku pracy.
Jeśli chodzi o przypadek związany z Mapami Google i Jarosławem Juszkiewiczem, to świetny przykład tego, jak głębokie znaczenie mogą mieć pozornie drobne decyzje technologiczne. Głos Juszkiewicza to coś więcej niż tylko narzędzie nawigacyjne – dla wielu użytkowników był on częścią ich codziennych doświadczeń z technologią, elementem, który niósł pewną ludzkość i przywiązanie emocjonalne. Zastąpienie go przez AI pokazuje, że dla firm technologicznych priorytetem jest efektywność i standaryzacja, nawet kosztem utraty ludzkiego czynnika.
Podobnie, decyzja o zwolnieniu dziennikarzy w Off Radio Kraków i zastąpienie ich wirtualnymi postaciami zbudowanymi przez AI budzi pytania o granice automatyzacji. Wydaje się, że eksperymentowanie z AI w kontekście prowadzenia audycji radiowych to śmiała, ale ryzykowna decyzja. Publiczność szuka autentyczności, z którą może się identyfikować. W przypadku wirtualnych osobowości stworzyliśmy sztuczne byty, które mają nas przekonać, że są „prawdziwe.” To może wywołać dystans między audycjami a odbiorcami. Reakcje słuchaczy na tę decyzję – petycje, sprzeciw – pokazują, że nie wszystko da się łatwo zautomatyzować, a ludzie cenią sobie autentyczność i osobowość prowadzących, które AI na razie nie jest w stanie w pełni odtworzyć.
Przyszłość pracy w świecie zdominowanym przez AI
Jeśli chodzi o inne branże, w których AI zastępuje człowieka, wydaje się, że to proces nieunikniony w niektórych sektorach – zwłaszcza tam, gdzie praca jest powtarzalna i łatwo zautomatyzować zadania. Przemysł, transport, logistyka, a nawet niektóre aspekty medycyny – te obszary widzą znaczące korzyści w stosowaniu AI. Efektywność, obniżenie kosztów, a także zdolność AI do przetwarzania ogromnych ilości danych w ułamku sekundy to argumenty, które trudno zignorować. Z drugiej strony, sektor kreatywny – dziennikarstwo, sztuka, tworzenie treści – opiera się na ludzkiej wyobraźni, emocjach i intuicji, co sprawia, że w pełni zautomatyzowane zastąpienie ludzi w tych zawodach może być niezwykle trudne do zrealizowania w sposób satysfakcjonujący.
Moim zdaniem kluczowym wyzwaniem będzie znalezienie równowagi. Sztuczna inteligencja może i powinna wspierać ludzi w ich codziennej pracy, a nie całkowicie ich zastępować, przynajmniej w obszarach, które wymagają ludzkiej wrażliwości, empatii i kreatywności. Uważam, że technologia powinna być traktowana jako narzędzie do ulepszania naszej pracy, a nie jako sposób na wyeliminowanie ludzi. Istnieje również konieczność przygotowania pracowników na tę zmianę – poprzez szkolenia, programy przekwalifikowujące oraz wsparcie psychologiczne, gdyż tempo rozwoju AI może wywołać znaczący stres i niepewność.
Podsumowując, sztuczna inteligencja niesie ze sobą ogromne możliwości, ale także wielkie wyzwania. Decyzje firm, takie jak Google czy Off Radio Kraków, pokazują, że balans między automatyzacją a ludzkim czynnikiem nie jest łatwy do osiągnięcia. Ważne jest, abyśmy jako społeczeństwo aktywnie uczestniczyli w tej dyskusji i wyznaczali granice, które chronią wartości ludzkiej pracy i obecności tam, gdzie maszyny nie mogą nas zastąpić.
Leave a comment